TLKS Zjednoczeni Trzemeszno - strona oficjalna

Już przed meczem pisaliśmy, że zespól z Leszna wydaje się być rozpędzony, gdyż wygrał trzy mecze z rzędu. Nasz zespół co prawda też zaliczył dwie wygrane ale to goście od początku mocno nacisnęli pokazując, że ich forma w ostatnim czasie to nie dzieło przypadku. Ich przewaga praktycznie w całej pierwszej połowie nie ulegała wątpliwości. Kilka razy mieliśmy szczęście, gdyż strzały Polonii były na prawdę groźne, ale niecelne lub dobrze bronił je Paweł Mroziński. Zjednoczeni tylko trzy razy oddali strzały w tej części gry, ale nie zagroziły one poważnie bramce gości. Do przerwy było bezbramkowo.

W drugiej połowie lepiej zaczęli grać trzemesznianie, którzy osiągnęli przewagę i byli zespołem lepiej operującym piłką. Kilka razy poważnie zagrozili bramce Polonii ale nie udało się pokonać ich bramkarza. Najdogodniejsze sytuacje mieli Szymon Meller, który przegrał z golkiperem sytuację sam na sam, a po strzale Jacka Wojciechowskiego piłka trafiła w słupek. Pozostałe strzały w większości z łatwością chwytał bramkarz. Rywale, którzy wydawać by się mogło opadli z sił uśpili graczy Zjednoczonych, którzy coraz śmielej atakowali ale to niestety zemściło się na nich. W 82 minucie po kontrze goście znaleźli się w sytuacji trzech na jednego i nie omieszkali tego wykorzystać wychodząc na prowadzenie. Wtedy trzemesznianie jeszcze bardziej się otworzyli szukając swoich okazji do wyrównania. Niestety ta sztuka im się nie udała a gracze z Leszna skrzętnie to wykorzystali podwyższając w doliczonym czasie gry na 2:0. Taki też wynik utrzymał się do końca i goście wygrali czwarty mecz z rzędu, a Zjednoczeni doznali drugiej porażki w tym sezonie na własnym boisku.

W następnym meczu, w ramach 13 kolejki Zjednoczeni udadzą się w sobotę 13 października na wyjazdowy mecz z Ostrovią 1909 Ostrów Wielkopolski. Początek sobotniego meczu o 15:00.