W środowe popołudnie Zjednoczeni Trzemeszno rozegrali wyjazdowe spotkanie 6 kolejki Wielkopolskiej IV ligi z Nielbą Wągrowiec. Niestety, mimo, że nasi zawodnicy wykazali się ogromnym charakterem i wolą walki to rywale po raz kolejny w tym sezonie okazali się minimalnie skuteczniejsi i wygrali 2:1. Jedyną bramkę dla trzemesznian strzelił Hubert Siwa.
Więcej w rozwinięciu:
Wydawało się, że mecz lepiej rozpoczął się dla Zjednoczonych, którzy już w pierwszej akcji za sprawą Mateusza Kaczora oddali groźny strzał. Niestety już w 4 minucie po długim zagraniu gospodarzy błąd popełnił Michał Wiśniewski, który sfaulował rywala we własnym polu karnym i gospodarze po strzale Rafała Leśniewskiego z 11 metrów wyszli na prowadzenie. Od tego momentu aż do około 30 minuty mecz był bardzo otwarty z atakami po obu stronach. Raz atakowali Zjednoczeni, raz Nielba. Nasi zawodnicy skupili się na krótkim rozgrywaniu stopniowo zdobywając teren, a gospodarze głównie szukali swoich szans długimi podaniami do swoich napastników. Od 30 minuty gra się nieco uspokoiła i toczyła się głównie w środkowej strefie boiska.
Drugą połowę Zjednoczeni zaczęli jeszcze mocniej i już w 46 minucie w doskonałej sytuacji znalazł się Krzysztof Chojnacki ale lepszy w tym pojedynku okazał się golkiper Nielby. Bardzo ofensywną grę trzemesznian wykorzystali gospodarze, którzy w 51 minucie przeprowadzili zabójczą kontrę i podwyższyli prowadzenie. Zjednoczeni pokazali jednak charakter i ogromną wolę walki gdyż w dalszym ciągu nie odpuszczali przeważając już do końca spotkania. Gospodarze niemal przez całą resztę meczu nie wychodzili z własnej połowy i ograniczyli się do długich wybić piłki zapobiegając zagrożeniu pod swoją bramką. W 63 minucie po czwartym z rzędu rzucie rożnym udało zdobyć się kontaktowego gola. Po dośrodkowaniu debiutującego w barwach klubu z Trzemeszna Jacka Wojciechowskiego piłkę do bramki wpakował Hubert Siwa i sprawa końcowego rezultatu była cały czas otwarta. Atakom Zjednoczonych nie było końca ale bramka Nielby była jak zaczarowana. Groźnie strzelali przede wszystkim Wojciech Durski, po którego strzale piłka przeleciała minimalnie nad bramką, Szymon Meller, który trafił w poprzeczkę oraz Robert Pepliński uderzający minimalnie niecelnie z rzutu wolnego. Strzał Błażeja Matysiaka po ładnej zespołowej akcji zatrzymał się z kolei na plecach jednego z obrońcy. Niestety czas uciekał nieubłaganie i nie udało się doprowadzić choćby do wyrównania. Był to kolejny mecz, w którym mimo bardzo dobrej gry musieliśmy uznać wyższość rywala. Ostatecznie Nielba wygrywa całe spotkanie 2:1.
Kolejny mecz nasza drużyna rozegra już w najbliższą niedzielę, 2 września o 17:00 na Stadionie Miejskim w Trzemesznie. Rywalem Zjednoczonych będzie Kotwica Kórnik.
Nielba Wągrowiec - Zjednoczeni Trzemeszno 2:1 (1:0)
Bramka dla Zjednoczonych: Hubert Siwa 63'
Skład Zjednoczonych:
Paweł Mroziński, Michał Wiśniewski (78' Błażej Matysiak), Robert Pepliński (c), Hubert Siwa, Bartosz Andrzejewski, Wojciech Durski, Kamil Wysocki, Jacek Wojciechowski, Dawid Ciążyński (63' Szymon Meller), Mateusz Kaczor, Krzysztof Chojnacki. Ponadto w rezerwie: Szymon Menz, Tomasz Wachowiak, Bartosz Czarnecki, Kacper Lewandowski, Krzysztof Majchrzak