- autor: admin, 2017-09-18 23:22
-
W sobotnie popołudnie ciężko wywalczone trzy punkty przywiózł z Kamionek zespół Zjednoczonych Trzemeszno. Miejscowa Avia uległa po zaciekłej walce naszemu zespołowi 2:3.
Więcej w rozwinięciu:
Mimo dużego osłabienia Zjednoczonych początek i cała pierwsza połowa należały do trzemesznian, którzy prowadzili grę i przeważali. Pierwszą bramkę po świetnym strzale z dystansu zdobył Kamil Wysocki. Drugiego, jeszcze ładniejszego gola bezpośrednio z rzutu wolnego z okolicy 35 metra strzelił Adam Niedzielski. Gospodarze próbowali kontrować ale tylko raz poważnie zagrozili bramce, gdy po strzale jednego z zawodników problemy z obroną miał Szymon Menz. Druga połowa była bardziej wyrównana, a gospodarzom wiatr w żagle dała bramka kontaktowa w 48 minucie. Chwilę później po strzale głową po rzucie rożnym bramkę na 3:1 strzelił kapitan - Michał Kachniarz co uspokoiło nieco poczynania Avii. Końcówka należała już jednak do gospodarzy, którzy ponownie po strzale z dystansu złapali kontakt i za wszelką cenę dążyli do remisu. Byli nawet tego bliscy ale strzał głową z najbliższej odległości intuicyjnie obronił Szymon Menz, czym uratował Zjednoczonych od straty punktów. Ostatecznie jednak wygrali oni 3:2 i ciągle zachowują komplet punktów, pozostając liderem tabeli wschodniej okręgówki.
W następnej kolejce rywalem Zjednoczonych Trzemeszno będzie Luboński 1943 Luboń. Początek meczu w niedzielę 24 września o 16:00 na Stadionie Miejskim w Trzemesznie.
Avia Kamionki - Zjednoczeni Trzemeszno 2:3 (0:2)
Bramki: Kamil Wysocki 27', Adam Niedzielski 41', Michał Kachniarz 52';
STATYSTYKI MECZOWE |
Avia Kamionki | Zjednoczeni Trzemeszno |
2 | Gole | 3 |
8 | Strzały celne | 7 |
2 | Strzały niecelne | 8 |
3 | Żółte kartki | 3 |
0 | Czerwone kartki | 0 |
Skład:
Szymon Menz, Robert Pepliński, Michał Kachniarz, Marcin Nowak, Mikołaj Humański, Adam Niedzielski, Hubert Siwa, Kamil Wysocki, Michał Wiśniewski, Dawid Ciążyński, Bartosz Czarnecki (85' Bartosz Sobański). Ponadto w rezerwie: Oliwier Kaczmarek, Sebastian Ferenc, Damian Malczewski, Mirosław Maciejewski.